O co chodzi?
Lineage 2 Aden było reklamowane jako ► MMORPG, w którym odnajdą się gracze solowi. Pierwsze pytanie, które przyszło mi na myśl, to “czym to się będzie różniło od Lineage 2 Essence?”. W końcu Essence jest dostosowany do samotnych graczy…
Wszedłem na stronę z Lineage 2 Aden i wszystko się wyjaśniło. Otóż, jak pewnie część z Was wie, Lineage 2 Essence wyszło pod szyldem 4Game. Natomiast L2 Aden to gra wydana przez NCSoft z serwerami postawionymi w Ameryce. Po prostu ktoś w NCSoft pozazdrościł 4Game i chcieli mieć swojego Essenca, jednak nie jest to kopia jeden do jeden i różni się pod kilkoma względami.
Postacie
W Lineage 2 Aden do wyboru macie wszystkie klasy i rasy, które kojarzą starzy wyjadacze, ale jest również kilka niespodzianek.
Pierwszą jest Jin Kamael, który różni się od standardowego Kamaela częścią umiejętności oraz tym, że żeńska wersja posługuje się mieczem, a nie kuszą.
Drugą niespodzianką będzie Death Knight oraz Sylph, które były również dostępne w wersji Essence. Death Knight w oficjalnym L2 występuje już dość długo, natomiast Sylph jest stosunkowo świeżą rasą, która posługuje się dwoma pistoletami.
Natomiast każdej klasy dotyczą zmiany, które sprawiają, że są one możliwe do ► gry solo. Otóż każda klasa dostanie wszystkie podstawowe buffy, dzięki czemu bez problemu będzie mogła szlachtować setki mobów bez postaci wspomagającej na plecach.
Grafika i klimat
Wizualnych zmian nie uświadczymy, może nieco więcej gry świateł i cieni, ale prócz tego wszystko zostaje po staremu. Ta wizualna starość nie jest taka zła, bo dzięki temu zostały z nami resztki klimatu. Przynajmniej pozornie, bo o tym dlaczego łezka w oku się nie zakręci nieco później.
Zasłużyłbym na powieszenia za najdelikatniejszą część mojego ciała, gdyby pisząc o klimacie nie wspomniał o muzyce. Do tej pory uważam, że ► Lineage 2 posiada jedną z najpiękniejszych ścieżek dźwiękowych w grach i niektóre utwory ciągle towarzyszą mi w przeróżnych sytuacjach życiowych.
Odczucia walki
To chyba dobry moment, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości. Mówiąc, że Lineage 2 Aden jest bliźniaczo podobny do Lineage 2 Aden mam również na myśli fakt, że występuje tutaj autohunting.
Jest to narzędzie, które pozwala na automatyczne grindowanie postacią. Wystarczy kilka kliknięć, ustawienie automatycznych skilli na pasku umiejętności i spokojnie można iść bawić się z córką czy oglądać serial z partnerką.
Jedynym obowiązkiem Was, jako graczy, jest to, aby Wasza postać była wyposażona w odpowiednią ilość Soulshotów czy Spirit Ore, które są potrzebne do buffowania. Oczywiście może się zdarzyć, że jakiś nicpoń Was ukatrupi i wtedy ręcznie (wow!) będziecie musieli wrócić postacią na spota.
Rozgrywka
Schemat rozgrywki jest niemal identyczny jak w ► Lineage 2 Essence. Pierwsze kilkadziesiąt poziomów to właściwie sznureczek questów. NPC wysyłają Was prosto na spoty, musicie ubić ileś tam mobów i od razu dostajecie zwój teleportacji z powrotem do NPCa. Właściwie nie musicie biegać, wystarczy załączyć bota i to wszystko. Stąd też odwiedziny w Dion czy Giran mogą być ogromny rozczarowaniem, bo miejscówki te świecą pustkami. Po prostu linia questów nie wymaga od nas pojawienia się tam na dłużej.
W późniejszym etapie rozgrywki wchodzą do gry Raid Bossy, instancje czy Castle Siege. Właściwie to aktywności jest na tyle dużo i różnią się tak bardzo od tego, co znamy z przeszłości, że weteranom będzie ciężko się odnaleźć.
Sytuacja tutaj wygląda analogicznie do tego, co mówiłem w filmie o ► Lineage 2 Essence. Lineage 2 Aden jest czymś na wzór gry przeglądarkowej, w której zostawiacie postać na automatycznej farmie na wiele, wiele godzin. Po tym czasie wracacie, sprawdzacie co Wam wydropiło, otwieracie specjalne lampy z doświadczeniem, które nabijają się podczas grindu oraz wykorzystujecie punkty losowego craftingu, które również ładują się podczas zabijania mobów.
Ten ostatni system jest szczególnie uzależniający, bo pozwala wylosować pełne elementy ekwipunku, które właściwie mogą całkowicie odmienić Wasze życie w świecie Aden.
Płatności
Jeśli szukacie absolutnie uczciwego systemu płatności, to zbyt dobrych wieści nie mam, ale wygląda to lepiej niż w Lineage 2 Essence.
Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że w L2 Aden i Essence występował system Sayah’s Grace. Był to system punktów, które traciliśmy podczas grindu. Gdy wartość Sayah’s Grace spadła do zera, to ilość wypadającej adeny i zdobywanego doświadczenia była tak mała, że dalsza gra właściwie się nie opłacała.
W Lineage 2 Essence po 40 poziomie gra właściwie wymuszała na nas wykupienie jakiegoś pakietu, który zregenerowałby punkty Sayah’s Grace, bo w innym wypadku expienie trwałoby setki razy dłużej. W Lineage 2 Aden zmieniło się to i za wbijanie kolejnych poziomów zdobywamy przedmioty regenerujące Sayah’s Grace i dzięki temu jesteśmy w stanie bardziej komfortowo expić. Prawdopodobnie na wyższych poziomach i tak nie będą to wystarczające ilości Sayah’s Grace i będziemy musieli skorzystać z Item Shopu, ale nie jest to aż tak inwazyjne jak w wersji od 4Game.
Za realną gotówkę możemy kupować przedmioty takie jak boosty do doświadczenia czy zwoje z buffami do ataku oraz defensywy. Do kupienia są także skrzyneczki z pakietami do ulepszania przykładowo medalionów, które swoją drogą na wyższych poziomach ulepszenia dają kolosalne bonusy do statystyk. W ► Item Shopie zakupicie także po prostu zwoje do ulepszania. Jest tego znacznie, znacznie więcej, ale pocieszający jest fakt, że sporo rzeczy w Item Shopie jest również do kupienia za zwykłą adenę. W wersji Essence nie było tak kolorowo.
Czy warto zagrać w Lineage 2 Aden?
Dla mnie Lineage 2 Aden to po prostu Lineage 2 Essence w wydaniu NCSoft. Niby nieco mniej inwazyjny Item Shop i gra potrafi naprawdę uzależnić przez ilość mechanik RNG, ale wciąż jest to wyciskanie pieniędzy z graczy tęskniącymi za dawnymi czasami. Jeśli chcecie pełniejszy obraz tego, czego możecie się spodziewać w L2 Aden, to zapraszam na ► film.
Jeśli natomiast tęsknicie za starymi czasami, to zapraszam na ► nostalgiczny film o Lineage 2. Miłego dnia życzę!
- Uzależniające RNG.
- Wciąż rewelacyjna muzyka.
- Można grać solo.
- Uzależniające RNG.
- Ciągle zachęca do wydawania realnej kasy.
- Item Shop wpływa na rozgrywkę.
- Niewielkie różnice względem Essence.