Skąd pomysł na wpis Valorant porady? Żyłem w czasach kafejek internetowych za kilka złotych na godzinę, ale nigdy nie zdarzyło mi się grać w Counter Strike. Global Offensive również mnie ominął, a Rainbow Six Siege jest mi zupełnie obcy… No i nadszedł on, Valorant, czyli sieciowy FPS od ► Riot Games. Kiedy spróbować przygody z FPSami, jeśli nie teraz, w końcu wszyscy będą noobkami! Oj, jakie było moje zdziwienie…
Stąd kilka porad dla totalnie początkujących, których szczytem osiągnięcia było trafienie myszką w bossa zajmującego cały ekran, a następnie wciskanie kilku klawiszy z umiejętnościami.
Lepiej mniej widowiskowo, ale płynnie – Valorant Porady
MMORPGowcy nie potrzebują mocnego sprzętu, więc zakładając, że nie dysponujesz super mocną maszyną, radzę zmniejszyć detale na niskie. Gra w FPSa musi być płynna, a 60 fpsów powinno wystarczyć, jeśli Twój monitor tyle obsługuje.
W Valorancie może nie ma to aż takiego znaczenia, ale sieciówki, które dzieją się na otwartym terenie, często odpala się w niższych detalach pomimo posiadania mocnego sprzętu, ponieważ ogranicza to roślinność/cienie, które utrudniają dostrzeżenie przeciwnika.
Ustaw swój celownik
Kwestia mocno indywidualna, ale domyślny celownik w Valorancie zdecydowanie nie jest najlepszym, z jakiego można korzystać. Osobiście polecam krzyżyk z cienkich linii, pojedynczą kropkę lub połączenie tych dwóch.
Istotny jest także kolor celownika, często stosuje się po prostu białe, ale jak dla mnie jaskrawy zielony spisuje się znacznie lepiej. Celownik, z którego korzystam, poniżej.
Niska czułość to podstawa
Dla laika może wydawać się, że należy grać na całkiem sporej czułości, żeby szybko przesuwać celownik z głowy na głowę, ale… To jest po prostu niemożliwe, nie da się precyzyjnie celować przy bardzo dużej czułości myszki. Nawet po kilkuset godzinach praktyki.
Ja osobiście gram na czułości około 0.6. Tutaj niestety pojawia się problem odległości, które trzeba przemierzać myszką – przyda się spora podkładka i nieco praktyki. Z czasem można próbować sił na nieco wyższej czułości, zdolniejsi dochodzą do 0.8.
Odpowiednia postać
Na początku proponuję ogrywanie jednej postaci. Niektórzy porywają się na ocenę postaci pod względem trudności, ale według mnie każda z postaci jest równie trudna do wymasterowania i wymaga spędzenia z nią sporej liczby godzin.
Jeśli miałbym kogoś polecić na początek to byłby to Sage, Brimestone lub Sova. Pierwsza z nich to support potrafiący leczyć i wskrzeszać sojuszników, Brimestone zajmuje się planowaniem smokeów i wybuchów za pomocą swojej mapy, a Sova to zwiadowca, który bardzo często wie gdzie są jego przeciwnicy.
Znajomość mapy – Valorant Porady
Do Valoranta można się zniechęcić nawet będąc weteranem FPSów. Dlaczego? Bo będziesz dostawał raz za razem, mimo nieprzeciętnych umiejętności strzeleckich, a wszystko za sprawą braku znajomości map.
Jeśli nie będziesz kojarzył miejscówek, gdzie najczęściej chowają się przeciwnicy, skąd mogą przybiec, gdzie można plantować spike’a i gdzie można przestrzelić ściany, to uwierz mi, że będzie czekało Cię nieco frustracji.
Nie szarżuj – Valorant Porady
Najpierw pomyśl, a później strzelaj. Pokusiłbym się o stwierdzenie, zwłaszcza na początku przygody z Valorantem, że więcej jesteś w stanie ugrać głową niż umiejętnościami strzeleckimi. Gdy będziesz potrafił zagrać nieszablonowo, to bez problemu zaskoczysz przeciwnika i będziesz miał mnóstwo czasu na przycelowanie.
Podczas gry z prosami to już może się nieco zmienić, bo ich czas reakcji i umiejętności są na tyle wysokie, że strzelenie główki po obrocie o 180 stopni nie stanowi większego problemu.
Przede wszystkim słuch – Valorant Porady
Jeśli miałbym wybrać grę na drogich głośnikach, a przeciętnych słuchawkach, to wybrałbym słuchawki. Strzelam, że około 50% przypadków, gdy zgarniam fraga, to przypadki, gdy przeciwnika najpierw usłyszałem, a dopiero później zobaczyłem. Słuchanie muzyki podczas gry również mija się z celem, jeśli chcecie być efektywni.
Co kupować? – Valorant Porady
W pierwszej rundzie polecam Ghosta lub małą zbroję, ale przede wszystkim umiejętności. Skille mają największy wpływ na rundę, zwłaszcza pierwszą. Ceny umiejętności zależą od agenta, którym gramy, ale niemal zawsze to właśnie one są najważniejsze.
W późniejszej fazie rozgrywki, gdy nie macie zbyt wiele funduszy, to warto zaopatrzyć się najpierw w skille, później dużą tarczę, a następnie Spectre (na średni i bliski dystans) lub Judge (na bliski dystans).
Gdy jednak kasą dysponujecie, to ja polecam skille, dużą zbroję, a następnie Phantoma lub Vandala. Który z nich konkretnie? To już zależy od preferencji, ja na początku biegałem głównie z Vandalem, ale później to Phantom skradł moje serce.
Snajperka Operator również jest świetny, ale niekoniecznie na początek przygody z Valorantem, gdy nie wiesz jak się ustawić.
Brak komunikacji to podstawa spokoju – Valorant Porady
W taktycznych FPSach komunikacja powinna być podstawą sukcesu, ale gdy grasz na niskim poziomie, to uwierz mi, że łatwiej skupić się na grze i być bardziej efektywnym z wyłączonym czatem głosowym. Chłopaki ograniczają się tam zazwyczaj to wyzywania i pierdzielenia kocopołów, a interfejs w Valorancie został zrobiony tak, że bez problemu dostaniemy informację gdzie jest przeciwnik i kto został zabity.
Gdy nasz poziom gry już się polepszy, to wtedy do korzystania z czatu jak najbardziej zachęcam, ale jeśli osiągnąłeś taki poziom, to pewnie nie będziesz czytał porad dla początkujących 😉
Nie stój w oczywistych miejscach – Valorant Porady
Gracze bardzo często łapią przyzwyczajenia do ustawiania się w najbardziej oczywistych miejscach. Tak naprawdę wystarczy przemieścić się kilka kroków w jedną stronę, żeby zaskoczyć przeciwnika. Widzisz nieopodal skrzynkę lub murek? Wskocz na niego. Zabili Twojego kumpla, gdy wychodził zza rogu? Przeczekaj lub podejdź z innej strony, bo w innym wypadku skończysz tak samo. Nie stój dokładnie w rogu, bądź w ruchu, ewentualnie przejdź kilka kroków dalej, bo większość będzie wcelowana dokładnie w Twoją głowę. Jeszcze raz – myśl nieszablonowo.
Ucz się od lepszych – Valorant Porady
Poradniki na YouTube, streamy na Twitchu, blogi z poradnikami – poświęcając kilkadziesiąt minut na przyswojenie porad, oszczędzasz kilka godzin zdobywania tej samej wiedzy przez własne doświadczenie. Oczywiście nie wyczytasz jak lepiej strzelać, ale dowiesz się jak lepiej zachowywać się w konkretnych sytuacjach i jak efektywnie wykorzystywać swoją postać.
Powodzenia i cierpliwości
Nic więcej do przekazania nie mam, porady są absolutnie dla początkujących i mam nadzieję, że skorzystasz choćby z jednej, a ja zaoszczędziłem nieco Twojego czasu. Widzimy się drugiego czerwca, miłego dnia i zapraszam na Discorda do sekcji Valoranta!