Spis treści

[YouTube] Albion Online – Czy warto zagrać w 2024?

Ponowiłem moją przygodę w Albion Online w 2024 roku. Stało się to przy okazji startu serwerów europejskich, stworzyliśmy własną gildię i MMORPG okazał się zaskakująco przyjemny nawet po tych wszystkich latach.

► Poradnik dla początkujących w Albion Online.

Zostaw łapkę, suba i komentarz. Nawet babcię możesz pozdrowić, a i tak wpłynie to pozytywnie na nasze zasięgi.

Odtwórz film na temat czy warto zagrac w Albion Online

Po 7 latach premierę mają serwery europejskie, dzięki czemu w końcu można pograć na niskim pingu, a co za tym idzie w końcu będzie można wziąć na poważnie tych wszystkich pro PvP graczy. Z okazji EU premiery na Albiona rzuciła się cała zgraja ludzi, którzy w sporej części szybko od gry się odbili, ale po kolei. Dziękuję moim ► patronom, dzięki którym takie filmy powstają.

Albion Online to Sandbox MMORPG

Albion Online to sandbox MMORPG, w którym to Ty… Jest to mem, powtarzany na każdym kroku, ale jest w nim trafne określenie – sandbox, piaskownica. I przez to, że Albion jest sandboxem, czyli daje możliwość rozwoju herosa na przeróżne sposoby – grind na mobach, zabijanie graczy, zbieranie surowców czy crafting, to niektórzy gracze rozpoczynając zabawę w Albionie czują się najzwyczajniej w świecie zagubieni.

Mamy czasy mety, optymalizacji i mingmaxingu i sporo graczy zamiast po prostu powoli zanurzać się w świat, popróbować różnych aktywności, to szuka najbardziej efektywnych sposobów na zarobek. Okazuje się, że kasa przychodzi w miarę szybko i nagle zaczyna brakować celu w grze. Sandboxy to gry, które wymagają kreatywności od gracza i chęci integracji ze społecznością, bo w innym wypadku są beznamiętnym grindem doświadczenia czy sprzętu. I tak samo jest w przypadku Albiona.

Przechodzicie krótki samouczek i chwilę potem cały świat Albiona staje przed Wami otworem. Możecie rozpocząć karierę łowcy i zbierać skóry, możecie kopać skały, możecie zająć się arbitrażem cen pomiędzy miastami czy możecie stać się po prostu potężnym magiem. Jednak w żadnej z tych aktywności nie będziecie posiadali celu z góry narzuconego przez grę. Trochę jak w życiu, tak grindujemy i grindujemy, ale po co? Tego nikt nie wie.

Klasy w Albion Online

Swoboda w Albion Online tyczy się nie tylko aktywności, ale również budowy postaci. W Albionie nie ma klas postaci jako takich. To, jakie umiejętności posiadacie, zależy od sprzętu, który założyliście. Każdy element ekwipunku, czyli hełm, buty, klata i broń posiadają po jednym pasywnym skillu, oraz jednym aktywnym za wyjątkiem broni, bo ta posiada aż 3 aktywne skille. Skille posiadają również mounty czy peleryny.

W kwestii ekwipunku swoboda ponownie potrafi przytłoczyć. Wyobraźcie sobie, że macie 3 typy zbroi – lekkie, średnie i ciężkie. Każdy z tych typów występuje w różnych rodzajach, a im lepsze zbroje, tym więcej ich rodzajów np. w postaci artefaktów. Podobnie z broniami. Macie kostury transformacji, kostury klątw, różdżki lodu, ognia, miecze dwuręczne, miecze jednoręczne, topory, młoty, kusze, łuki… Jest tego dużo i co prawda bronie jednego typu różnią się tylko jednym skillem, ale wciąż liczba kombinacji robi wrażenie.

Na szczęście łatwo przełączać się pomiędzy sprzętem, można eksperymentować, sprawdzać co Wam najbardziej odpowiada, a dopiero potem podjąć ostateczną decyzję. Ta ostateczna decyzja jest stosunkowo ważna, bo im więcej walczycie w określonym ekwipunku, tym lepiej potraficie z niego korzystać i tym efektywniejszy się staje, a ilość grindu potrzebna do opanowania EQ do perfekcji potrafi przytłoczyć.

Niestety jest pewien problem – teoretyczny ogrom wyboru rodzajów sprzętu może Wam łatwo zostać zabrany, jeśli traficie w nieodpowiednie towarzystwo albo jesteście uległymi graczami albo nie macie talentu do weryfikowania tego, co działa. Albion Online to produkcja doszczętnie przesiąknięta metą.

► Streamując co chwilę słyszałem, że powinienem grać tym, dlaczego mam taki build skoro to nie meta, dlaczego po każdej akcji nie wracam myszką na środek ekranu i czemu jeszcze nie zamoczyłem podkładki w kujawskim, żeby mieć lepszy poślizg. Natomiast nie jest to spowodowane tylko jakimś widzimisię graczy, ale po prostu balansem gry. W Albionie, nawet ja jako niedoświadczony gracz, z łatwością mogłem zauważyć, że pewne bronie są mocniejsze od innych. Z tego też powodu często będziecie napotykać te same buildy i różnorodność, o której chwilę wcześniej wspomniałem, nie będzie aż tak widoczna.

Natomiast jeśli jesteście indywidualistami, nie patrzycie na trendy, to zabawy w eksperymentowaniu będzie dużo. Z czasem zgłębicie różne niuanse, które pozwolą Wam na przykład na dobieranie skilli na sekundy przed walką tak, aby skontrować oponenta. Albo nawet będziecie zmieniali całe sety, żeby lepiej się dostosować do panującej sytuacji. Im dalej w las, tym więcej taktyki i rozkmin.

W dodatku sama walka również premiuje tych bardziej utalentowanych. Generalnie teraz, gdy serwery Albiona zlokalizowane są w Europie i mamy niższy ping, to walkę można przyrównać do tej znanej z League of Legends, ale może w formie nieco mniej satysfakcjonującej ze względu na prostotę efektów graficznych i animacji.

Skille w Albion Online

Aktywności w Albion Online

To nie jest tak, że twórcy Albiona rzucają Was w świat gry i mówią “lewym zaznaczasz, spacją atakujesz, z mobów leci doświadczenie, weźcie sobie znajdźcie coś do roboty. Jakieś expienie na czas czy coś. Nie zawracajcie gitary”.

Albion Online posiada sporo aktywności, w których możecie wziąć udział. Lochy nastawione PvE, lochy nastawione na miks PvP i PvE, wojny gildii, wojny pomiędzy frakcjami miast, rankingowe walki na arenie 5 na 5, crafting, zbieractwo, tropienie rzadkiej zwierzyny czy wszelkie scenariusze przygotowane przez samych graczy jak dobijanie graczy na trzeciego czy gildyjne karawany. Każda z wymienionych aktywności czerpie dodatkowo garściami z losowości. Loch może trafić się na różnym stopniu ulepszenia i dzięki temu potwory są silniejsze i zostawiają lepszy sprzęt. Same skrzynki w dungeonach mogą występować chociażby w formie legendarnej. Czy nawet same moby mogą występować w różnych stopniach ulepszenia.

Wszystkie z aktywności w Albion Online są również dość nieliniowe, są swego rodzaju ramą zasad w obrębie której gracze mają sporą dowolność i bardzo często są przesiąknięte aspektem gracz kontra gracz. Tak, tutaj zmierzamy do tego, co Albion bardzo często proponuje graczom, zwłaszcza tym bardziej doświadczonym, a mianowicie walka z innymi graczami. Wyobraźcie sobie, że macie otwarty świat, ale najlepsze surowce do zdobycia i najpotężniejsi wrogowie znajdują się w regionach zwanych czarnymi terenami. Na terenach tych każdy gracz może zaatakować każdego innego gracza, a gdy na takim regionie zginiesz, to tracisz cały ekwipunek, który masz na sobie. Zostaje Ci jedynie srebro czy oczywiście doświadczenie w posługiwaniu się sprzętem.

Ten hardcore’owy aspekt przejawia się w niemal każdej endgame’owej aktywności. Wchodzicie na solowe lochy, na plecy może Wam wskoczyć inny gracz, który Was zabije i zabierze Wam wszystko. Zbieracie kamień, może na Was rzucić się cała gildia. Wchodzi w świat solowych mgieł, walczycie z innym graczem, a tu na doczepkę trzeci gracz wyjaśnia Was obydwu. W dodatku w Albionie, poza kilkoma aktywnościami, nie ma widełek jeśli chodzi o dopuszczalną moc sprzętu. W praktyce wiele razy zginiecie od dużo potężniejszych bohaterów, a czasami trafi Wam się dobitka jakiegoś świetnie wyekwipowanego oponenta, gdy ten za bardzo rozmarzy się na temat bohaterki anime lecącego na drugim ekranie.

Znacznie częściej jednak będzie to ten pierwszy przypadek, czyli walka Dawida z Goliatem, w której od pierwszych sekund będziecie skazani na porażkę. Będzie to frustrujące i jeśli nie będziecie z każdej porażki wyciągać wniosków, uczyć się, a jedynie będziecie kalkulować stratę srebra, to prawdopodobnie szybko od Albiona się odbijecie. Dla niektórych to będzie największy problem tej produkcji – wysoki próg wejścia i emocje, które wzbudza, a z którymi nie będą potrafili sobie poradzić. Albion Online spokojnie mógłby być wrzucony jako testy psychologiczne do bardziej wymagających zawodów.

Natomiast plusem takiej konstrukcji rozgrywki w Albionie są właśnie emocje. Wyobraźcie sobie klasyczną sytuację Albiończyka. Na własnej wyspie hodowaliście pszenicę, zbieraliście bawełnę w otwartym świecie, później transportowaliście towary do innego miasta, żeby sprzedać za jak najlepszą cenę. Po drodze napadła Was grupa graczy, ale uciekliście. Udało się zarobić trochę srebra, za który kupiliście lekko pokrwawiony przez poprzedniego użytkownika sprzęt. Wybraliście się na jego testy na czarne tereny i… Zostaliście zabici przez doposażonego gracza. Zostaliście z niczym. Dżwignęlibyście to czy myszka zaparkowałaby na ścianie? Napiszcie w komentarzu.

aktywności w albion online

Aktywności bez PvP w Albion Online

PvP w Albionie jest ważne, ale to nie jest tak, że w każdej aktywności gra główne skrzypce, możecie to ograniczyć. Są aktywności o mniejszym natężeniu emocjonalnym jak np. zabawa w craftera albo handlarza, a wszystko dzięki całkiem przyjemnej ekonomii. Ekonomia w Albionie utrzymuje się w niezłej kondycji przez dłuższy czas niż ma to miejsce w innych ► MMORPGach. Wynika to właśnie z hardcore’owości Albiona, bo każda śmierć na czarnych lub czerwonych terenach to nie tylko utrata ekwipunku na poczet innego gracza, ale również część z tego ekwipunku jest bezpowrotnie niszczona. Dzięki czemu z każdą minutą w Albionie ubywa sprzętu, a to z kolei stymuluje popyt na kolejne sprzęty tworzone przez crafterów. Podobnie z zbieraczami, którzy muszą dostarczać materiały rzemieślnikom.

Jednak w tym drugim przypadku, jeśli chcecie zbierać naprawdę najlepsze surowce, na ryzyko śmierci z innego gracza musicie się wystawić. Nie ma innego wyjścia. Jeśli jednak nie celujecie w topkę, to zbieractwo, transport i craft w strefach żółtych, czyli pozbawionych mechaniki utraty sprzętu, stoi przed Wami otworem. Tutaj znowu wspomnę o ► losowości, która wpływ na rzadkość materiałów, które zbieracie czy na jakość sprzętu, który produkujecie. Losowość w grach MMORPG zawsze dodaje pikanterii, czasami wręcz jest zbyt inwazyjna, ale w Albionie nie musicie się obawiać RNG rodem z Koreańców. Raczej RNG wpływa na nagradzaniu graczy, a nie na ich karaniu.

Z Albionem jest też tak, że gra ma bardzo duży przekrój aktywności – poczynając od bezpiecznych aktywności dla totalnych bambików w edycji solo, a kończąc na aktywnościach zergowych wymagających zgrania setek no-life’iących graczy, w trakcie których mielone są dziesiątki milionów srebra. Nagroda, jaką gracz może oczekiwać, zależy od trudności kontentu i ryzyka jakie podejmuje.

Aktywności w albion online bez pvp

Model płatności w Albion Online

Prócz trudności i ryzyka jest jeszcze jeden czynnik, który wpływa na sukces indywidualnego gracza, a mianowicie realna kasa. Albion Online jest grą F2P, w której możecie kupić premium. Gra bez premium to jak dla mnie tylko trial, żeby sprawdzić czy gra się podoba. Jeśli szanujecie swój czas i nie chcecie odstawać od innych, to zakup premium jest praktycznie wymagany. I szczerze mówiąc do samego premium nic nie mam, można to potraktować jako rodzaj abonamentu. Premium można zakupić za 62 złote albo za odpowiednią ilość srebra w grze.

Problem zaczyna się w momencie, w którym twórcy udostępnili możliwość zakupienia srebra w grze za złoto, a złoto można kupić za złotówki. W praktyce macie bezpośredni transfer realnej kasy na kasę w grze, a co za tym idzie, przy odpowiednich funduszach, wszystko co wcześniej powiedziałem o emocjach będzie nieaktualne. Wywalicie się z drogim sprzętem? Zamiast znowu budować fundusze krok po kroku, to wystarczy, że podepniecie kartę i odrobicie wszystko w kilka minut. Możecie szybciej rozwinąć profesje crafterskie, swoje wyspy pod uprawę roślin czy szybciej rozwiniecie posługiwanie się sprzętem. Właściwie możecie przyspieszyć każdy aspekt gry albo wręcz go pominąć. Przez taką monetyzację odbiór gry dla mnie jest zupełnie inny i zawsze, gdy spotkam kogoś dobrze ubranego w świecie gry, zastanawiam się czy to wyklikane w grze czy może przez Item Shop.

Powiem jeszcze, że Albion Online po raz trzeci sprzedawał pakiety założycieli, bo wcześniej miało to miejsce na serwerach Amerykańskich i Azjatyckich. Pakiety te umożliwiały wcześniejszy dostęp do gry nawet do 5 dni. W trakcie wczesnego dostępu ludzie dorobili się grubych milionów, pozajmowali działki w miastach i czekali wygearowani na czarnych terenach na świeże mięso F2P. Dodatkowo w Albion Online skiny sprzedawane są w pakiecie ze złotem, więc bonusowo do skina dostajecie srebro. Chyba nie ma co się więcej rozgadywać na ten temat. Jest moc w tej monetyzacji.

Czy warto zagrać w Albion Online?

Albion Online to wciąż jedno z najlepszych darmowych MMORPG istniejących na rynku. Posiada wysoki próg wejścia, potrafi być niesamowicie frustrujący, zresztą odbija się to na community, które do najmilszych nie należy. Albion spodoba się szczególnie osobom, które lubią PvP w pikantnej, hardcore’owej wersji i w dodatku dysponują wyobraźnią, która pozwoli im wyszukiwać własne cele w grach z szerokim wachlarzem aktywności.

Jeśli chodzi o grę solo, to można, jednak zdecydowanie pełniejszy potencjał Albiona odkryjecie grając w grupie, niekoniecznie zergowej, może to być nawet skromna grupka znajomych. Jeśli macie nadwyżkę czasu, to sprawdźcie najpierw w darmowej wersji, a jak Wam się spodoba, to możecie dokupić premium. Jakbym miał jednym zdaniem przyrównać do czegoś Albiona, to jest to rodzaj roguelike’a, w którym w zależności od Waszych finansów wybieracie się na mniej lub bardziej ryzykowne wyprawy i próbujecie wrócić z nich cali. Dużo zabawy, dużo hazardu i kalkulowania ryzyka, ale również dużo satysfakcji i emocji.

Ja dziękuję za poświęcony czas i życzę miłego dnia!

► Poradnik dla początkujących.

Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Inline Feedbacks
Pokaż wszystkie

Autor tego wpisu nie nadaje obecnie na żywo.

0
Chętnie poznamy Twoją opinię, dodaj swój komentarz :)x