Za nami kilka ciężkich tygodni dla zespołu Amazon Games. Mnóstwo bugów i exploitów, które niszczą rynek całkiem nieźle zapowiadającego się MMORPGa. Czy wciąż dobrze się bawicie w New World czy jednak niesmak Wam towarzyszy?
Zostaw łapkę, suba i komentarz. Nawet babcię możesz pozdrowić, a i tak wpłynie to pozytywnie na nasze zasięgi.
Część z Was, która odwiedza mnie na streamie, zauważyła, że mam przerwę od New Worlda i pewnie domyślacie się dlaczego. Amazon łatając bugi tworzy kolejne i póki co wygląda to na syzyfową robotę, która powoli ciągnie grę w dół. Na rynku szaleje inflacja, moja postać nie zadaje obrażeń, a na czacie pojawiają się dorodne pęta kiełbasy. Jeśli gracie w New Worlda i dobrze się bawicie, to zanim zaczniecie oglądać ten materiał zastanówcie się czy chcecie wiedzieć z jakim bugami mamy lub mieliśmy do czynienia, bo może niepotrzebnie zepsuje Wam to zabawę.
Poziom 1
Zacznijmy niewinnie. Na początku, gdy gracze dopiero poznawali gierkę, było tego niewiele. Po prostu Ci spostrzegawczy mieszkańcy świata Aeternum potrzebowali nieco czasu, żeby odkryć co w trawie piszczy. Jednak trzeba mieć świadomość, że była również grupa, która wiedziała o wszystkich bugach jeszcze od czasów bety i po prostu po cichu korzystała z exploitów, żeby później na przykład sprzedawać złoto za realną kasę.
Natomiast pierwsze błędy, z którymi do czynienia miał przeciętny gracz, bardziej wywoływały uśmiech na twarzy, niż jakąś większą irytację. No chyba, że chodzi o problemy z serwerami, ale to odstawmy w tym materiale na bok, bo który ► MMORPG problemów z serwerami nie miał.
Z tych zabawniejszych błędów mam na myśli nieskończone rollowanie postaci czy zwijanie się w precel właściwie bez powodu. Czasami zdarzyła się jakaś zepsuta tekstura konopi czy niespodziewany spadek pod tekstury. Niestety był to dopiero przedsmak prawdziwego armagedonu, który miał nadejść.
Poziom 2
Gdy pierwsze osoby wbiły 50 poziom i można było zagrać tryb ► PvP zwany Atak na Posterunek… No cóż, nie trwało to długo, bo po kilku godzinach tryb ten został wyłączony ze względu na wiele różnych bugów.
Przykładem może być jedzonko, które dawało jakieś horrendalne redukcje otrzymywanych obrażeń i ogromne bonusy do zadawanych obrażeń. Do tego dochodzi bug ze ścianą, którą można było przekroczyć jeszcze przed rozpoczęciem całej bitwy, a i wielką bramę można było obejść właściwie bokiem, co jest prezentowane aktualnie na ekranie.
Przy tym wszystkim okazało się, że perki, czyli specjalne właściwości ekwipunku, wcale nie działają tak, jak powinny. Na przykład redukcja obrażeń od ataków krytycznych tak naprawdę redukuje wszystkie obrażenia. Dwudziestoprocentowy bonus do zadawanych obrażeń od noszenia lekkiej zbroi wcale nie wynosi 20%, a niektóre perki wzmacniające umiejętności powodują, że te umiejętności właściwie w ogóle przestają zadawać obrażenia. Do braku obrażeń, albo ich nadmiaru, zaraz jeszcze wrócimy.
Poziom 3
Teraz pora na punkt programu, od którego zaczął się prawdziwy chaos. Wspomniałem wcześniej, że Amazon miał sporo problemów z serwerami i remedium na to miały okazać się transfery postaci. Według mnie żadne to remedium, bo prawdziwym problemem była pojemność serwerów, która wynosiła zaledwie 2000, ale to nie materiał o tym.
A więc transfery postaci… Początkowo nawet pojawiały się filmiki, że cały proces przenoszenia postaci trwa zaledwie 2 minuty i w ogóle jest rewelacja. Niestety okazało się, że niektóre postacie, które zostały przeniesione, zostały zbugowane i mogły wysyłać złoto do innych graczy, a same tego złota nie traciły. Tym sposobem narodził się pierwszy exploit, który pozwalał na duplikowanie złota. 150 000 postaci zostało przetransferowanych, a następnie transfery zostały wyłączone ze względu na wspomnianego exploita.
Poziom 4
Transfery wyłączone, Atak na Posterunek również, więc trzeba było znaleźć sobie inny kontent… Chociażby wysyłanie na czacie pęta kiełbasy. Czat przez chwilę w ogóle był głównym bohaterem ► New Worlda, bo okazało się, że gra interpretowała kod HTML, który został wysłany na czacie. Pozwalało to chociażby na wysyłanie ogromnych obrazków kiełbasy albo… Crashowanie klienta gry innych graczy.
Wystarczyło wysłać im kod HTML, który odnosi się do lokacji na komputerze, która u nich nich nie występuje. New World szukał podanego pliku po czym po prostu się zawieszał. Niestety to jeszcze nie wszystko. Korzystając z tej metody można było również oszukać grę, która myślała, że udało nam się wykonać jakiegoś questa i tym sposobem mogliśmy zarabiać w nieskończoność.
Poziom 5
Od czasu do czasu gracze przebąkiwali coś o możliwości uczynienia Waszej postaci nieśmiertelną. Jak to się działo? Ano wystarczyło zagrać w New World w trybie okna i w momencie, gdy nasza postać była niewrażliwa np. podczas uniku lub Ice Blocka, wystarczyło przesunąć okno z grą. Tym sposobem mogliśmy zapauzować grę online.
Amazon wpadł na pomysł, że można zastosować metodę handshakingu, czyli serwer będzie sprawdzał czy klient, aby na pewno cały czas odpowiada i być może tym sposobem pozbędą się problemów , które klient im przysparza. Swoją drogą nagrałem materiał o tym, ► jak działają gry MMORPG. Niestety to również miało negatywne skutki, bo okazało się, że serwer sprawdza czy jesteśmy online nawet, gdy ktoś kupuje od nas przedmioty na Trading Poście. Jeśli byliśmy offline, to nie modyfikował danych naszej postaci, a co za tym idzie nie otrzymywaliśmy złota za sprzedane przedmioty!
Poziom 6
Zbliżamy się do końca, ale najlepsze wciąż przed nami. Otóż pojawiła się kolejna możliwość duplikowania przedmiotów handlując po prostu z innymi graczami. Szczegółów nie znam. Amazon dość szybko zareagował i zablokował wszelkie możliwość handlu pomiędzy graczami. Niestety zablokował również możliwość płacenia podatków przez kompanie przez co niektóre z nich straciły ulepszenia w miastach, jednak to również nie wszystko.
Po wszystkich blokadach wprowadzonych przez Amazona teoretycznie przywódcy kompanii nie mogli rozwijać miast. Gdy chcieli coś ulepszyć, to wyskakiwał komunikat, że niestety nie ma takiej możliwość na ten moment i wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że złoto na ulepszenie nie tylko nie było pobierane, ale koszt ulepszenia był wysyłany do skarbca kompanii. Każdy przywódca kompanii, który miał sprawne palce, mógł szybko zarobić ogromne kwoty.
Bugi, glitche, exploity i duplikacja złota w New World
Wspomnę również o bugach, które powodowały, że z Fire Staffów można było strzelać jak z karabinu, a takie Hatchety stackowały bonus do obrażeń, przez co ściągały nawet najpotężniejszych wrogów na dosłownie kilka uderzeń. Był czas, gdy Ice Gauntlety i Fire Staffy w ogóle nie zadawały obrażeń, a dwuręczne topory były szybsze niż jednoręczne bronie. Do tego wszystkiego dochodzą również praktycznie zerowe czasy spawnów dzików lub białych wilków, a nawet niektórych bossów w świecie gry.
Wisienką na torcie jest fakt, że Amazon zapowiedział masowe, permanentne bany dla wszystkich, którzy korzystali z exploitów związanych z duplikacją złota. Jednak tutaj również istnieje luka, bo wystarczy na steam skorzystać z trybu Family Share, żeby grać dalej na koncie. Postać co prawda przepada i dla zwykłego gracza będzie to dotkliwe, ale wyobraźcie sobie takich gold sellerów. Wystarczy, że zrobią nową postać i dalej mogą oferować swoje nieprzyzwoite usługi.
Wciąż uważam, że New World jest niezłą grą, natomiast nie wyobrażam sobie jak Amazon doprowadzi ten bajzel do porządku. Ekonomia została właściwie zdewastowana, więc z niecierpliwością czekam na kolejne posunięcia zespołu Jeffa Bezosa. Dziękuję za Wasz czas i życzę miłego dnia!
Szukacie innych ciekawych MMORPG? Dołączcie do ► Discorda.