Ravendawn Online wychodzi 16 stycznia i jest nazywany duchowym następcą Tibii, ale tak naprawdę nijak się ma do Tibii poza głównie wizualnymi podobieństwami. Dla mnie jest to słuszne podjeście, bo po co tworzyć klona Tibii, skoro chętni na Tibię mogą po prostu zagrać w Tibię. My tymczasem zajmijmy się Ravendawn Online i w pigułce przekażę Wam czego możecie się spodziewać. Z okazji zbliżającej się premiery na naszym ► Discordzie rozdajemy 2 pakiety premium kont na 30 dni, udział może wziąć każdy, więc serdecznie zapraszam.
► Zagrać w Ravendawn możecie tutaj.
Zostaw łapkę, suba i komentarz. Nawet babcię możesz pozdrowić, a i tak wpłynie to pozytywnie na nasze zasięgi.
Czy Ravendawn Online to OTS?
Ravendawn jest MMORPGiem z otwartym światem, w którym to w teorii od gracza ma zależeć czym będzie chciał się zająć. Może to być zbieractwo surowców, grind czy uprawa roli, aczkolwiek na początek pozostaje jedno – wbijanie kolejnych poziomów przez robienie kolejnych zadań od NPCów.
Na pierwszy rzut oka Ravendawn może wydawać się kolejnym OTSem z nieco zmienionymi assetami, czyli wizualiami. I coś w tym jest. Swego czasu Knighter, czyli CEO odpowiedzialny za zamieszanie związane z Ravendawn, prowadził ► dziennik prac na forum. Przyznał się tam, że korzystają z TFS, czyli The Forgotten Server, czyli alternatywnej wersji Open Tibia Server, potocznie zwanego OTSem. Natomiast przeszukując teraz stronę Ravendawna Online nie doszukacie się takiej informacji wprost, być może dlatego, że coś się zmieniło po drodze, a być może dlatego, że twórcy uznają, że włożyli zbyt dużo pracy w grę, żeby nazwać ją po prostu kolejnym OTSem. W przyszłości zobaczymy czy faktycznie zasługuje na miano czegoś więcej niż OTSa.
Pierwsze wrażenia w Ravendawn Online
W graficznym porównaniu do Tibii jest bardziej szczegółowo, skille posiadają całkiem ładne animacje, a postacie podczas walki nie stoją bez ruchu tylko faktycznie atakują. Ma to swój klimat, aczkolwiek zapewne zrobi wrażenie tylko na fanach Tibii, bo ja osobiście widziałem ładniejsze gry z pixelartową grafiką.
Jeśli chodzi natomiast o sterowanie, to tutaj również poruszacie się po kratkach. Ciekawiej zaczyna się w momencie walki, bo używanie umiejętności jest całkiem responsywne. Samych skilli jest całkiem sporo, opierają się na pewnej rotacji i to wszystko sprawia, że przyjemność z walki jest na poziomie klasycznego tab targetu, pomimo, że wizualnie może nie wyglądać. Zwłaszcza dla kogoś takiego jak ja, kto nigdy fanem Tibii nie był. W każdym razie będziecie mogli przekonać się sami albo podpatrzycie u mnie na ► streamie, bo na pewno będę transmitował w okolicach premiery.
Rozwój bohatera w Ravendawn Online
W Ravendawn Online przyjdzie Wam wybrać 3 archetypy spośród 18 i w ten sposób stworzycie unikalną klasę postaci. Wśród archetypów do wyboru macie Archery skupione na, jak sama nazwa wskazuje, posługiwaniu się łukiem. Spiritual, który skupia się na magii wiatru, potrafi zadawać obrażenia oraz rzucać buffy. Warfare, czyli klasyczna walka na bliski dystans, wszelkiego rodzaju tąpnięcia czy szarże. Holy skupione na leczeniu i wspomaganiu sojuszników. Witchcraft, czyli rzucanie debuffów. Wizardry, czyli posługiwanie się magią żywiołów. żeby wycisnąć jak najwięcej obrażeń. Protection, czyli coś dla fanów defensywy. I Shadow, czyli coś dla łotrzyków lubujących się w truciznach.
Tak, jak wspomniałem, możecie wybrać 3 spośród wszystkich archetypów i przykładem może być Dark Knight, którego tworzycie wybierając archetyp Protection, Shadow oraz Warfare.
W obrębie owych archetypów macie drzewka talentów, które są podzielone na sekcje. Ta sekcja, która rozwija się od góry do dołu, to umiejętności aktywne, których jak widać jest całkiem sporo. Natomiast sekcja na samym dole, to umiejętności pasywne, które wzmacniają poszczególne skille, dają dodatkowe pasywne umiejętności lub po prostu oferują statystyki.
W tym wszystkim ważne jest to, że wszystkie skille różnych archetypów przenikają się i oddziaływują na siebie wzajemnie właśnie przez wcześniej wspomniane statystyki. Jeden archetyp może redukować cooldowny umiejętności i oferować buffy, drugi archetyp może być wykorzystywany po prostu do zadawania obrażeń, a trzeci zadba o przeżywalności. To już od Was będzie zależało w jaki sposób skomponujecie swojego bohatera.
Warto również wspomnieć o specjalnych kartach. Karty te będą mogły być przypisane do Waszego bohatera i będą wpływały na konkretną umiejętność. Przykładowo zwiększą obrażenia z tej umiejętności albo spowodują, że będzie ona dawała jakiegoś buffa.
Całość będzie wymagała poznania gry, ale jest na tyle nieskomplikowana, że początkowe buildy będziecie mogli stworzyć sami, bez pomocy zewnętrznych. Tym bardziej, że w jednej z aktualizacji twórcy zdecydowali się na zredukowanie kosztów resetu.
Aktywności w Ravendawn Online
Gdy już jednak Wasz bohater będzie mniej lub bardziej gotowy, to przyjdzie czas, żeby nieco poeksplorować. Pierwsze godziny w grze upłyną Wam pod znakiem samoczuka i wykonywaniu prostych zadań od NPCów. Zadań standardowego typu, czyli przynieś, zabij, pozamiataj.
Natomiast w późniejszej fazie rozgrywki ma na nas czekać nieco więcej aktywności. Przykładem są dynamiczne questy w świecie gry jak np. inwazja na wioskę. Do tego dochodzi również PvP w otwartym świecie gry, które działa w taki sposób, że od czasu do czasu określony region z pokojowego zmieni się w strefę walki. Wtedy możecie zabić innego gracza, ale na skutek tego dostaniecie punkty niesławy, które z czasem będą powodowały zmniejszenie obrażeń na innych graczach czy utrudnienia w handlu. Po takim morderstwie również inni gracze mogą Was zabić bez żadnych skrupułów, a wręcz zredukują w ten sposób swoje punkty niesławy.
PvP będzie występowało również w wymiarze gildyjnym… Ale nie w dniu premiery. Kiedyś tam, tak obiecali przynajmniej. W świecie Ravendawn będą występowały forty, którą będą oferowały gildiom rozmaite bonusy – w tym dostęp do kuźni, która pozwoli ulepszać ekwipunek. Żeby wejść w posiadanie takiego fortu gildia będzie musiała wygrać Wojnę Strefową, czyli taką, w trakcie której będziecie przejmować wieże i walczyć o centralny punkt. Taki Fort będzie Waszą własnością tylko przez jakiś czas, bo wojny gildii będą organizowane regularnie i będą toczyły się o różne forty, które trzeba będzie albo obronić, albo przejąć.
Przyjemną aktywnością w grze będzie również możliwość zajęcia ziemi w świecie gry, a następnie rozwijaniu jej pod kątem zbieractwa czy craftingu. Nie ma tutaj mowy o instancji, ale o domu na ziemi, która będzie widoczna dla wszystkich innych graczy. Swoją drogą jeśli chcecie posłuchać o housingach w innych grach MMO, to zapraszam do ► osobnego filmu.
Ekonomia w Ravendawn Online
Segment tego filmu musi być poświęcony ekonomii gry, która będzie definiowana przez poczynania graczy. Przede wszystkim trzeba wspomnieć, że Wasz bohater może zbierać materiały i crafcic i tym sposobem wbija kolejne poziomy w odpowiednich profesjach. Z takiej aktywności możecie zgarnąć elementy ekwipunku i to będzie główny sposób na pozyskiwanie sprzętu. Farma na jednym spocie i dropienie jakiegoś miecza demonów nie wchodzi w grę.
Poza tym z profesji craftingowych możecie również zdobyć materiały. Surowce te możecie zużyć do produkcji tzw. tradepacków. Są to paczki z materiałami, które możecie sprzedać za walutę w grze. Ich cena uzależniona jest od tego, jak często gracze sprzedają te konkretne paczki. Przykładowo paczki, które zawierają rzadkie i niespotykane materiały będą warte znacznie więcej.
Jest jeszcze jeden czynnik, który wpływa na cenę paczki. Otóż znaczenia ma miejsce, w którym je sprzedacie. Czasami okaże się, że trzeba będzie przebyć długą drogę do miejsca, w którym sprzedaż będzie najkorzystniejsza. Drogę będzie można przebyć na piechotę, będzie można skorzystać z karawany albo ze statku, jednak przy każdej z tych możliwości możecie natknąć się na innych graczy, którzy chętnie zaopiekują się Waszym ładunkiem, czyli wraca temat PvP.
Model płatności w Ravendawn Online
Jeśli chodzi o model płatność to Ravendawn Online będzie grą darmową z opcjonalnym Premium, które będzie oferowało benefity takie jak aktualnie widnieją na ekranie. Moim zdaniem bardzo dobre rozwiązanie, które nie zahacza o żadną skrajność. Po prostu premium konto można potraktować jako opcjonalny abonament, który będzie wynosił w okolicach 6-7 dolarów miesięcznie. Dla bardziej zapalonych graczy będzie bardziej obowiązkowy, bo w końcu zaoszczędzą na podatkach czy szybciej wyruszą na grindowate questy w Ranger Company.
Tak czy inaczej – wydając tą kwotę wiecie, że zgarniacie wszystko, co wpływa na rozgrywkę i nie musicie topić bliżej nieokreślonych kwot, a na końcu i tak nie macie co liczyć na wyrównaną rozgrywkę. Pozostaje pytanie czy Premium konto i kosmetyka będą jedyną formą monetyzacji – czy może twórcy chcą tutaj pokombinować bardziej. Dla mnie póki co wygląda w porządku.
Czy warto czekać na Ravendawn?
Ravendawn Online będziemy streamować w dniu premiery na ► Twitchu. Tam też ogłoszę zwycięzców 2 kont premium. Jeśli chcecie wziąć udział, to zapraszam na ► Discorda.
Na koniec chciałbym zwrócić uwagę, że Ravendawn może nie być produktem dopracowanym. Mam wrażenie, że ilość testów była stosunkowo mała przy ilości zmian, które były implementowane. Być może posiadają świetny zespół wewnętrznych testerów i są w stanie wyłapać bugi samodzielnie, ale ryzyko pozostaje.
Również komunikacja z community w ostatnich miesiącach nie była do końca transparentna i regularna. Wiele rzeczy jest jeszcze niewiadomych pomimo tego, że premiera tuż za rogiem. Osobiście nie jestem bardzo napalony na produkcję, ale być może dzięki temu zostanę pozytywnie zaskoczony. W każdym razie trzymam kciuki. A jak Wasze przeczucia widzowie? Warto czekać?
Dziękuję za uwagę i życzę miłego dnia!